maj 27 2004

o tym jaka z Parysa jest ciota i o moim kalectwie.......


Komentarze: 8

Parys-CIOTA!!! kto oglądał TROJE wie co mam na mysli.. matko.. ale sie wkurzyłam na tego Parysa... brrrrrr nie dosc ze tchórz to jeszcze straszny lewar.. normalnie jak wyszłam z kina to miałam nieziemska ochote nakopac temu pieprzonemu cwelowi... ugh!!!

a teraz czas na historie mojego kalectwa.... nie moge chodzić.. mam szwy ( 2 albo 1 szew =) ) na piecie!! widzieliscie kiedys gdzies zeby ktos miał piete zszyta??!! no ja tez nie widziałam.. a skad cos takiego?? otoz tak: we wtorek poszłam do lekarza gdzie potraktowano mnie ciekłym azotem bo mi sie jakies odciski porobiły czy cos.. we srode znaczy sie wczoraj juz prawie chodzic nie moglam no to poszlam znoof do lekarza no i w koncu az trafilam do chirurga gdzie poszlam pod skalpel (bolało jak cholera) i juz niby wszytko bylo oki... juz mam wracac do domu ale patrze a ja mam cala stope we krwi blaaaaah.. no to sznura do gabinetu... cala podloge zapaskudzilam ale mnie zszyli (na żywca bo znieczulenie juz nie działało) no i teraz sie kuruje w domu.... skacze sobie na jednej nodze do kibla,  od czasu do czasu do kuchni... ehh takie zycie... dobrze chociaz ze noga juz tak bardzo nie boli...

a wczoraj spedziłam bardzo miły wieczor w jeszcze milszym towarzystwie... szkoda tylko ze TEN czas tak szybko nam upłynął.. ja chce RIPLEJ!!! =) Ajm hir łydałt ju bejbe.. ajm hir łydałt ju ol de tajm...     :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*   

iv : :
Asiulek
30 maja 2004, 16:40
i jeszcze ci coś napiszę Parys to nie ciota to po prostu taki słodki misiek do przytulania a nie na wojne się wyrwał... heh ale Hektor i tak był lepszy... :P:P:P Buziaki :*
ciotka_dobra_rada
30 maja 2004, 15:34
oł biedna pietka eh... kuruj sie nam tu dzielnie!!!!!!!! pozdrawiam serdecznie! Mła :*
Asiulek
29 maja 2004, 13:27
Kurcze a mi ciągle smutno ale nudna jestem buziaki :*
caroline069
28 maja 2004, 22:29
Zgadzam sie z opinia na temat Parysa.. Katastrofa. Z nozka widze nie bardzo.. Odrzucajaco wrecz. :) A replay pewnie bedzie, spoko, ale co-chcesz skakac kolo niego na jednej nodze? :)
anika
28 maja 2004, 21:22
no to witam w klubie szytych ;-) mnie też kilka razy potraktowano sklapelkiem :* 3maj się i kuruj piętę achillesa..może ona tak się napatrzyła (ta pięta) na troi na brada pitta? ;p
Taai
27 maja 2004, 17:05
Bidulko Ty moja..... to buziaczek w biedną piętkę...... :*
Bierdonka
27 maja 2004, 16:46
Mialo byc pieta a nie pita :)) PS. Skakalam po schodach na jednej nodze, kiedy druga mialam skrecona:))
BieRdonka
27 maja 2004, 16:44
No to niezlych macie lekarzy, wspolczuje, tylko teraz uwazaj,jak bedziesz skakala po schodach, bo mozesz sobie skrecic kostke, tak jak ja :)) W ogole moze ta pita ma cos wspolnego z ta pieta Achillesa??? :PPPPPP A co do Parysa, to tez sie troche wkurzylam, za to brad pitt jest boski !!!!!

Dodaj komentarz