mar 01 2004

czy Bóg istnieje....


Komentarze: 10

hmmm to pierwsza notka w tym miesiącu wiec musze sie postarac.... =)

dzis znoof =)  byłam w szkole ( siła wyższa- koniec ferii).... dzieło sie wiele... chyba zbyt wiele zeby to wszystko opisac.... chciałam tylko podziekowac pewnej osobie.... tak naprawde to nawet nie wiem za co... ale jestem jej wdzieczna i dziekuje....

..................dzis na religii mielismy dyskusje na temat dowodoof swiadczących o istnieniu Boga i .... doszłam do wniosq, że ja już chyba nie wierze... nie wierze że Bóg...., że to dzieki Niemu wszytsko istnieje... poprostu nie potrafie tego sobie w zaden sposób wytłumaczyc.. zeby uwierzyc musiałbym mieć jakies dowody.. a takie wg mnie nie istnieją... wiem ze to co teraz pisze dla wielu wyda sie dziwne.. ot tak poprostu straciła wiare... ale tak do konca nie jest.. od pewnego czasu coraz bardziej upewniałam sie w przekonaniu, że wszystko co kiedykolwiek sie wydarzyło i wydarzy jest tylko zbiegiem okolicznosci.. dzis sie w tym utwierdziłam...

a na koniec bardzo optymistyczna ale jakze dziwna wiadomosc... rodzice zgodzili sie kupic mi WĘŻA (mama:"no w sumie to takie cos nie jest podobne do myszy, nie ma siersci i wygląda całkiem przyzwoicie"      tata:"i nie hałasuje, i nie hałasuje") tym sposobem decyzja została podjeta: BĘDĘ MIEĆ WĘŻA!!! (no chyba ze wymysle jeszcze cos innego) =D buziaki papapa :*

iv : :
Dworkin
03 marca 2004, 17:25
Kwestia wiary ... ciekawie ze poruszylas ten temat szczerze Ci powiem ze masz racje nie ma zadnych dowodow na istnienie Boga, jest tylko ksiega ... ktorej orginal zostal zniszczony na 200 lat przed ta ksiega ktora przelozono na wszystkie jezyki. Zreszta jesli chcesz rozwazac na tematy teologiczne to musialbym miec z Toba kontakt wzrokowy i troche czasu. Co do tego weza to nie wiem czy to dobry pomysl. Kup sobie kaktusa moze i postaw na oknie ... jesli nie zdechnie to mozesz pomeczyc jakies zwierzatko. Dobrego dnia...
03 marca 2004, 14:23
No, to ja sie wiecej u Ciebie nie pojawie :P
01 marca 2004, 23:09
No jakbym mogła mieć..................... daj spokój! Zbędne pytanie kochana! Bede się czuła zaszczycona! Yeah! Buziak! :*
01 marca 2004, 22:49
Ale Ci zajebiście................. ja też bym chciała węża...................... ale nie moge................ Zazdroszcze Ci.... Pozdrawiam! :*
01 marca 2004, 22:19
Wierzyć znaczy płynąć kanałami zwątpienia...
diabel
01 marca 2004, 22:19
nie chce mi sie nic pisac !!
01 marca 2004, 22:17
tos wymyslila czlowiek roku jestes !!!
01 marca 2004, 22:16
tak dostaniesz weza chyba ogrodowego !!!!!
Kumcia
01 marca 2004, 22:08
Wlasnie wiara polega na tym aby uwierzyc w niemozliwe..Nie miec dowodow a wierzyc!
01 marca 2004, 22:08
no tak w sumie to ja tez bym sie nad tym zastanowila czy Bog istnieje...a tak poza tym to ja ostatni raz chyba w kosciele bylam z 3 miechy temu :]

Dodaj komentarz