mar 29 2005

Bilans 18-stkowy


Komentarze: 4
4 (słownie cztery) drinki (tylko) kilka Pall Mali i LMów obalałe boki moje biedne od wywiercania dziur paluchami i łaskotania 0 (slownie zero) facetów zainteresowanych moja osoba satysfakcja z przyłozenia Kini (az) 2 (słownie dwa) razy pasem przez tyłek miły powrot (tylko 4 km spacerkiem po 3 nad ranem) kilka (całkiem śmiesznych dowcipow) usłyszanych gdzies tam nowa ksywka: Madziurka (niesympatycznie mi sie jakos kojarzy) przekrwione białka (z braku snu) i jakas taka rozmemłana twarz i sylwetka (z zimna i w ogole) jakis taki bol gardla lekko wyczuwalny

OGÓLNIE:
było całkiem miło, aczkolwiek czuje pewien niedosyt spowodowany zbyt mala iloscia alkoholu i obecnoscia niestrudzenie czuwajacych rodzicow solenizantki tudziez innych członkow zacnej rodziny Ciochów =)

iv : :
custom essays
27 stycznia 2012, 11:38
Your post too boring. I think you must try to choose another theme for writing them.
chfila
30 marca 2005, 16:33
no to wszytskiego naj dla 18-stki :)
pozdrawiam
29 marca 2005, 15:40
Łaaał, to Kinia dołączyła do gorących 18stek :)) Pozdrow ją tam ode mnie :D Pa kochanie :*
29 marca 2005, 15:32
Łaaał, to Kinia dołączyła do gorących 18stek :)) Pozdrow ją tam ode mnie :D Pa kochanie :*

Dodaj komentarz