kwi 22 2004

JesteM ŻałosnA...


Komentarze: 5

żałosna w najbardziej żałosny sposób.. niby w szkole zachowuje sie jak gdyby nigdy nic a w domu??? totalna zwiecha.. nie potrafie o Nim nie mysleć.. nie potrafie nawet prez minutę skupić sie na czyms innym niz jego osoba, co robi, jak sie czuje, czy o mnie mysli, czy teskni, czy czuje sie tak jak ja... strasznie jestem rozbita... nieuważna.. nie wiem co ludzie do mnie mówia.... a ja chciałbym tylko chociażby patrzec na Niego przez wieki... nie trzymac za rekę, nie całować... tylko patrzeć i słyszeć bicie Jego serca... czy to nie żałosne???!!!

iv : :
Asiulek
23 kwietnia 2004, 08:08
Kurcze to świetne co czujesz!!!! Na tym wszystko polega zeby poznac kazde uczucie a teraz juz wiesz co on dla ciebie znaczyl, jak bardzo mozesz kogos kochac.... Zazdroszcze ci wiesz...tego ze przynajmniej przez chwile moglas z nim byc co ja bym za to dala... jeszcze kiedys pokochasz i to mocniej znacznie mocniej... ale nie staraj sie o nim zapomniec kiedys to bedzie wspaniale wspomnienie i jeszcze razem bedziecie sie smiac z tych wspolnych chwil. :))))
ciotka_dobra_rada
22 kwietnia 2004, 20:03
doskonale Cie rozumiem.... bylam kiedys w takiej amej sytuacji... jest lepiej i u Ciebie bedzie tak samo i damy rade! 3maj sie! :*
Mały czarny...
22 kwietnia 2004, 19:30
\"Nie śmiej się z cudzych marzeń.\" Żałosne jest bardziej to, że nadajesz miano żałosności temu, co w ogólnie nie jest żałosne...
Mała_Czarna
22 kwietnia 2004, 19:28
to piekne!!! milosc jest piekna!!! tylko popieram \"kochanice\" pamietaj on to nie wszystko sa jeszcze inni :)))
kochanica
22 kwietnia 2004, 19:26
ja pozwole sobie Ciebie ostrzec, wiem ze to nie przyjemne.ale uwazaj zebys nie zatraciła siebie i przyjaciół bo bedziesz cierpiała tak jak ja teraz cierpie

Dodaj komentarz