maj 02 2004

wydarzenia minionego wieczoru.. =)


Komentarze: 7

wczoraj po południu zadzwonił telefon

-słucham???

-Magda???

-o czesc!!

-czesc!! słuchaj masz dzisiaj czas??

-no można tak powiedzieć.. a o co chodzi?? chcesz do mnie przyjechac???

-nie do konca... ale chciałbym sie z Tobą spotkać..... jedz tym autobusem po 17 dobrze?? skoczymy na lody.. co ty na to???

-zgoda.. pod warunkiem że to nie bedzie randka....

-hmm.. dobrze.. ale to tylko ty tak uważasz... pa

 

i tym sposobem pojechałam na NIE RANDKE !! połazilismy sobie nad zalewem.. a póżniej poszliśmy do kina y znaczy sie na film... było naprawde miło!! to nic że film był beznadziejny i tak cały wieczor mi sie naprawde podobał.... jak juz wracalismy podszedł jakich chłopak (tak po 20 pewnie) i spytał czy możemy go poczestowac paierosem, potem sie przedstawił a ja uswiadomiłam sobie że wysiadam z nim na jednym przystanq!!! no to już dojechalismy na "mój" przystanek, godzina 23, na drodze żywej duszy.. a on podejmuje konwersacje:

-ciemno tu prawda??

-noooooooo (w myslach: ale mnie nie zgwałcisz prawda?? :) )

-daleko mieszkasz??

-nie, to juz tutaj!! (na szczescie)

-ehh a ja musze jeszcze isc kawałek...

-no to życze miłego powrotu do domu.... (biedactwo hehehe!)

-dzieki.. a ja ci zycze stosunkowo udanej nocy, szkoda że nie ze mna!!

na co ja strzeliłam lekko dziwny usmiech i spierdoliłam do domu!! :)     wiedziałam że ten koles jest jakis niebezpieczny hehehehe :)

w kilku słowach: MIAŁAM STOSUNKOWO UDANY WIECZÓR!! :)

 

 

iv : :
02 maja 2004, 23:31
... a wiecie ze ciekawosc to pierwszy stopien do piekła?? =) no jak to z kim bylam!!? jasne że z facetem (a jakby ktoś miał jakies zastrzezenia co do tego \"faceta\" to moge równiez napisac ze z młodym mężczyzna heheh) no ale przeciez i tak nie ma sensu rzucac tutaj imionami czy nazwiskami bo i tak nie znacie( chyba) :P:P:P
Dworkin
02 maja 2004, 23:18
No to ladnie ... Chociaz zwazajac na Twe walory fizyczne mozna by powiedziec ze moglbym byc na miejscu tego goscia z autobusu ... :)
02 maja 2004, 14:10
Madzia, a z kim Ty bylas ??? O czyms znowu nie wiem ??? :P
Asiulek
02 maja 2004, 12:37
Fajnie masz ale gwalt to wiesz jest w tedy kiedy przynajmniej jedno nie chce :))) ale fajnie przynajmniej chyba bylo...
02 maja 2004, 12:19
Dobrze że Cię nie zgwałcił..... :) A z kim to byłaś \"nie na randce\"? Co?????
02 maja 2004, 11:17
no i fajnie, ja np. miałam stosunkowo beznadziejny wieczór, przy czym moja ciotunia kochana dolała oliwy do ognia móiąc \"nigdzie nie wychodzisz? zmarnujsz sobie żyie\" jakaś psychiczna...ehh
kAAsicAA
02 maja 2004, 11:00
heheh :) no przynajmnije nie bylo nudno :D

Dodaj komentarz