Archiwum 29 kwietnia 2004


kwi 29 2004 ... przemyślenia =)
Komentarze: 2

-wiesz co?? wczoraj sobie tak myslałem.. no qrde słuchaj to jest tak, że ja jestem dla ciebie jak SKARBONKA...- powiedział Kubek

-jak skarbonka!?-zapytałam

-no tak, bo widzisz ty mnie tłuczesz (w znaczeniu ze bijesz) a ja ci sypie kasą...- odpowiedział i kupił mi loda...

 

I teraz niech mi ktoś tylko napisze że On nie jest kochany.. to normalnie zabije!!! jejq naprawde nie wiem skąd ja Go wytrzasnełam... i nie wiem też co bym bez Niego zrobiła... przy nim naprawde czuje sie sobą, śmieje sie, bawie.. a nawet jak jestem smutna to przy nim sie nie da bo od razu ciesze sie do Niego jak goopi do sera!! złościc sie na niego tesh za bardzo nie potrafie nawet jak mnie ostro poszarpie czy nawet jesli palnie takim hasłem ze mi majtki z tyłka z hukiem lecą to i tak zaraz mi przechodzi... znam Go zaledwie od września a juz doskonale wiem, ze drugiego takiego przyjaciela nie bedę miała nigdy... 

P.S: Notke ta dedykuje mojemy ukochanemu Przychlaścikowi ( tak nazywam Kuka, bo on mnie nazywa Ździebełko :/ ) no i oczywiście dla BieRdonki (żeby siem chociaż przez chwilke nie nudziła!!! ) buziunie :*:*:* 

 

iv : :