Komentarze: 4
qrde !! dzis miałam lajtowy dzionek... Kinia & Bienio wyciągneli mnie na labe =D mielismy jechac na stadnine do Janika, znaczy sie Maciusia ale ostatecznie całą ekipa =) znależlismy sie u Macka w mieszkaniu... hmm może za $wietnie sie nie bawiłam.. ale nudno też nie było wiec loozik!!!szkoda tylko ze nie było pewnej osoby =( ( z którą wczoraj spedziłam niesaamowicie "przytulne" popołudnie )..
pozniej wrociłam do domu i znoof ruszyłam na miasto .. do lekarza :/ no ale o tyle miałam hmm.. jakby to napisac.. $miesznie.. bo byłam z Kingą & uwaga uwaga...!! Bieniem .... zrobili mi masakryczna "obore" w poczekalni.. serio.. totalny kwas.. ze niby w ciązy jestem, zebym nie zabijała tego dziecka bo w koncu to juz trzecie i wogole jakies takie pierdoły.. hehehe ale i tak ich kocham.. no może Bienia to nie kocham .. co ja pisze!! na pewno go nie kocham !!! no ale jakos mi sie tak napisało.. ach no a pózniej Kinga mnie znoof WYKORZYSTAŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak tak, wykorzystała...materialnie...(kupiłam jej zapiekanke, picie i picie czyli 2 picia heh-w sumie sama nie wiem czemu) koza jedna!! =P
kocham Ciem Kiniu$.. i sie nie złosc na mnie bo Ci nastukam kochanie :*:*:*