Archiwum 05 grudnia 2004


gru 05 2004 zapowiedz nieznanego?
Komentarze: 6

zrobiłam cos złego... jacys ludzie mnie zlapali i wsadzili chiba do wiezienia..a pozniej skazali na kare smierci(??) nie wiem... wiem ze mialam lada chwila umrzec.... balam sie smierci... balam sie jak cholera... powiedzieli ze spelnia moje jedno zyczenie przed smiercia... a ja bylam tak daleko od moich bliskich.... tak strasznie tesknilam i sie balam.... poprosilam o kartke i dlugopis.... cos na tej kartce napisalam i kazalam przekazac ja rodzicom.... pozniej zobaczylam rodzicoof czytajac slowa kiedys przeze mnie pisane... ja juz chyba nie zylam... rodzice czytali a lzy splywaly im po policzkach... na taj kartce napisalam tylko ze bardzo ale to bardzo ich kocham, ze dziekuje im za zycie i przepraszam za wszytko czym ich zranilam....

dzis and ranem obudzilam sie z placzem... czuje sie jakos tak dziwnie.... boje sie smierci...

iv : :