Archiwum kwiecień 2004, strona 3


kwi 05 2004 PierdolI MniE TakiE CoŚ!!!!!!!!!!
Komentarze: 2

własnie wróciłam z pod szkoły... taka wsciekła jak teraz juz dawno nie byłam!!! najchetniej przypierdoliła bym komus w pysk!! komu?? Jakubcowi...!! ale mnie koleś zdenerwopwał qrwa mać!! tak to sobie może szarpać swoją piękna Ivonkę a nie qrwa mnie!!! a o chuj mu poszło?? oki żarty żartami ale zajebiście jak komus sie pomyli.. i chuj... musze chyba szybko policz do dziesieci bo chyba z braku ofiar zaraz pobije tate!!! qrwaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!

iv : :
kwi 03 2004 KochA... FajniE
Komentarze: 2
 
Michał (20:36)
dobra kotku ja spadam bo zaraz ma autobus na popiełuszki
Magda (20:37)
 ;( oki
Michał (20:37)
dozobaczonka papappapa:*:*:*:*
Magda (20:37)
zadzwon jutro jak cos
Michał (20:37)
KOCHAM CIE
Michał (20:37)
PAPAPPA
Magda (20:37)
papapapapapa
Michał (20:37)
OK
Magda (20:37)
wow
Magda (20:37)
serio mnie kochasz??
Michał (20:37)
tak
Magda (20:37)
fajnie
Magda (20:37)
no to ja ciebie tez
Magda (20:37)
:*:*:*
Michał (20:37)
wiem
Magda (20:37)
yyyyyyyy :*:)
 
iv : :
kwi 03 2004 ParadokS KotA I KanapkI.. =)
Komentarze: 2

olaboga.. dwa minione dni były nieziemsko męczące.. ufff.. w czwartek poszłam do (a raczej pod) kościo(ó)ł(a).. no a pozniej posiedzielismy sobie z Kaśkami, Mazim, Mateuszem i Kubkiem w parq koło WOSIRu.. póżniej tamci poszli a my (znaczy siem ja i Kubek) zostalismy jeszce chwilke na ławce po czym wyruszylismy na miasto.. toche połazilismy.. a pózniej Kubek poszedł sobie.. =( bo siem umoofił z Ivonką.. a ja poszłam po Miśka na przystanek.. wieczorkiem znoof rooszyłam na miacho z Miśkiem .. poszlajalismy siem troszke to tu to tam (nad Wisłkiem) a pożniej na Konopki... gdzie zrobiono sesję zdzieciowa mojego tyłka!! i tym sposobe wrociłam do domu cała obolała (.. broniłam siem hehe)..

no a wczoraj nawet nie próbowalam isc w strone kościoła.. poszlismy z Kubkiem do Tesco..(suuuuuuuper nie? =/), gdzie w jakiejs mONdrej gazecie wyczytałam cus takiego: "co stanie sie jeżeli podrzucimy do góry kota z przyklejoną do grzbietu kromka chleba posmarowaną masłem?? powrzechnie wiadomo ze koty ZAWSZE spadaja na 4 łapy, a kanapki ZAWSZE spadaja masłem w dół.. no wiec co sie stanie z kotem..??  kanapka "bedzie chciała" spac w swoja stronę, a kot w swoją... i jaki z tego morał?? Kot z kanapka przyczepioną do grzbietu NIGDY nie spadnie..!!!" ładny paradoks nie??

no a po Tesco poszlismy do gima.. odwiedzic starych znajomkoof a póżniej smignęlisny na planty ( w wiadomym celu).... wieczorkiem znoof ruszyłam z Miskiem na miasto.. tym razem odbylismy wedroofke po pAbach.. aż w koncu trafilismy na bilard... było calkiem fajnie.. znoof odbyła sie sesja fotograficzna ( tym razem moja pupencja ocalała..) fajne fotki ogólem pstryknelismy..

no a dzis cały dzionek sprzatałam.. zaraz ma przyjechać po mnie Kubek to sobie podeptamy i poogladamy uroki wsi hehe.. ale siem rozpisałam.. sorki!! papasie :*:*:*

iv : :
kwi 01 2004 PierdolnikI =)
Komentarze: 3

wczoraj byłam z Kinią na zakupach.. stara dobra Kinia.. jak zwykle poprawiła mi diametralnie humor... wiecie jak sie robi ufo?? no.. a ja wiem hehe.. zaczepiałysmy panoof strażnikoof miejskich.. rzucałysmy moimi nowo zakupionymi spodniami przez jezdnie i wogole roznie shizy sie działy...  a po zakupach pojechalysmy do Kingi... potańczyłyśmy sobie troche (post!!!) pożniej poszlysmy do Kubka.. i tym sposobem w domu byłam dopiero na 21 ( a wyszłam o 6 rano!!!) zastanawiam sie tylko czemu nie umarłam z głodu.. =) 

no a dzis rekolekcje.. pierwszy dzionek.. w koncu sie troszke wyśpie.... 

Miłego dnia everybody :*

iv : :