Najnowsze wpisy, strona 8


maj 22 2004 o Peggy Brown, o Peggy Brown.....
Komentarze: 6

nie wiem co mam pisac... własnie siedze sobie przy kompie i słucham w kółko "o Peggy Brown kto ciebie ukochac bedzie umiał...." bo to własnie ta piosenka nasuwa mi miłe wspomnienie i chyba juz zawsze bedzie mi sie kojarzyła z..... ehhhhhhhhh

a co u mnie?? nie narzekam...a nawet wprost przeciwnie.. u mnie świetnie!! poznałam kogos przy kim czuje sie naprawde dobrze.. z kim moge pogadac o wszystkim i kto tak jak ja (chyba) lubi sie przytulac =) chciałąbym zeby z tj znajomosci zrodziło sie cos głebszego i trwalszego niż chociazby przyjaźn... oboje tego chcemy... i nawet nie wiem kto bardziej.. =) wszyscy znajomi mówia ze do siebie nie pasujemy.. ogien i woda, piekło i niebo.. ja też chyba tak uważam .. tzn w tym sensie ze faktycznie kazde z nas ma troszke inna nature.. On opanowany, ambitny, "cichy"... ja spontaniczna, "rozdarta" i leniwa... ale chyba przeciwienstwa sie przyciagaja, prawda??? :*

iv : :
maj 19 2004 nastukator hehehehe =)
Komentarze: 4

qrde !! dzis miałam lajtowy dzionek... Kinia & Bienio wyciągneli mnie na labe =D mielismy jechac na stadnine do Janika, znaczy sie Maciusia ale ostatecznie całą ekipa =) znależlismy sie u Macka w mieszkaniu... hmm może za $wietnie sie nie bawiłam.. ale nudno też nie było wiec loozik!!!szkoda tylko ze nie było pewnej osoby =(   ( z którą wczoraj spedziłam niesaamowicie "przytulne" popołudnie )..

pozniej wrociłam do domu i znoof ruszyłam na miasto .. do lekarza :/  no ale o tyle miałam hmm.. jakby to napisac.. $miesznie.. bo byłam z Kingą & uwaga uwaga...!! Bieniem .... zrobili mi masakryczna "obore" w poczekalni.. serio.. totalny kwas.. ze niby w ciązy jestem, zebym nie zabijała tego dziecka bo w koncu to juz trzecie i wogole jakies takie pierdoły.. hehehe ale i tak ich kocham.. no może Bienia to nie kocham .. co ja pisze!! na pewno go nie kocham !!! no ale jakos mi sie tak napisało.. ach no a pózniej Kinga mnie znoof WYKORZYSTAŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak tak, wykorzystała...materialnie...(kupiłam jej zapiekanke, picie i picie czyli 2 picia heh-w sumie sama nie wiem czemu) koza jedna!! =P

kocham Ciem Kiniu$.. i sie nie złosc na mnie bo Ci nastukam kochanie :*:*:* 

iv : :
maj 18 2004 zakochaniiiiiiiiiiii zaczarowaniiiiiiiiiiiiiiiiiii.........
Komentarze: 4

ej qrde cała hepi jestem... nie wiem co mam pisac.. goopia jestem i juz... blaaaaaaaah ale wpadłam.. jejq jak sie ciesze ze jest jak jest.... ughhhhhhhhhh.. sialalalalalaaaaa

W*****  normalnie :*****

iv : :
maj 17 2004 nie mam pomysłu na nagłówek.....
Komentarze: 4

czuje sie juz zupełnie dobrze.. ale mi sie uczyc na dzisiaj nie chciało no i zostałm w domu..obiecałam sobie (i MAMIE) ze bede dzis ostro kuć (bo oceny mam paskudne a niedługo koniec roq! ) w zwiazq z czym wstałam o swicie (prawie) =D tak koło 10... i zabrałam sie za pofftórke z bioli no i złapałam sie na tym że trzymając przed soba zeszyt patrze gdzies w kierunku okna i mysle o Nim... ehhhh.. myśle już tak pewnie ze 23 godziny na dobe i dalej mi mało....

a co poza ty?? schudłam 4 kilo.. a tak chciałam przytyć!!! 4 kilo w ciagu miesiaca to chyba dużo nie?? a no i przed chwilka wchodzac do mojego pokoju doszlam do wniosq ze tu smierdzi!!! jeszczce nie wiem co to za zapach ale na pewno to cos co tak pachnie jest przeterminowane.. muuuuasze TO znalesc!!! =)

przed chwila dzwonił do mnie Dżordz i pytał jak sie czuje... zwiali z Kubkiem z kilku lekcji... <do szkoły matoły> miło że zauwazyli ze mnie nie ma w szkole.. =)

kończe bo musze pogapic sie jeszcze troszke w okno... no i  pomalowac paznokcie.... :- buziaki ..paaaaaaaaaaaaaaa :*

iv : :
maj 14 2004 choróbsko sie przypałętało!!!!
Komentarze: 6

no tak!! dzisj prawie cały dzien chodziłam ledwo zywa.. na lekcjach zasypiałam...(tak naprawde zasnełam i gdyby nie Marzena to bym SE tak spała dalej...) trzesło mną niemiłosiernie i gardełko mnie rozbolało.. wróciłam do domu, poszlam spać i o 19 rodzice zabrali mnie na "ostry" dyżur zebym jakos przezyla łikend spokojnie.. a tu prosze... mam antybiotyk i dziesiec tysiecy syropkoof i innych tableteczek... angina.. blaaaaaah.. i to wszytko dlatego że tak dobrze bawiałam sie w nocy z poniedziałq na wtorek?! tyudzień siedzenia w domu z gorączka za jedna sympatycznie spedzoną noc?! jesli taka jest cena miłych chwil to ja sie zgadzam... ale tylko tym razem.. nastepnym ( o ile taki sie wydarzy) wezme ze soba minimum 3 dodatkowe sffetry i 5 par rekawiczek..... =) ehhhhhhhhhhh

iv : :